Dziś chce się z Wami podzielić opinią na temat produktów BANIA AGAFI, badz inaczej nazywanych Babci Agafi. Są to kosmetyki rosyjskie, które są w 100% z naturalnych składników. Kosmetyki, które akurat mam są zakupione na Litwie.
dwa masła do ciała i jeden peeling do twarzy |
Pierwszym masłem do ciała jest masło regeneracyjne dla skóry suchej i zmęczonej. Skład masła do ciała: muszkatołowiec, dzika róża, kiełki pszenicy, goździk
Muszkatołowe masło do ciała intensywnie odżywia i regeneruje suchą i zmęczoną skórę. Naturalne oleje z wysoką biologiczną aktywnością uzupełniają niedobór odżywczych substancji, normalizują procesy przemiany materii, dzięki czemu skóra staje się miękka, gładka i zadbana.
Białe olej muszkatołowy - stymuluje procesy odnowy komórek skóry.
Organiczny olej z dzikiej róży - jest źródłem witamin, nawilża i tonizuje, podnosi elastyczność i zrównuje kolor skóry.
Olej z kiełków pszenicy – bogaty w witaminę E, tonizuje i zmiękcza skórę.
Goździk kropkowany – zawiera kwas askorbinowy, karoten i saponiny, posiada właściwości oczyszczające i przeciwzapalne.
Osobiście zapach tego masła jest bardziej taki orzeźwiający. Masło ma gęstą konsystencje. Zapach jest wyczuwalny na skórze, dla mnie wielkim plusem jest to, że zostawia OTOCZKĘ GŁADKOŚCI. Czyli po wysmarowaniu nie masz zaraz wrażenia, że twoja skóra jest już sucha.
Drugim masłem do ciała jest masło odmładzające. Skład masła to amarant, różeniec górski, lotos, cytryniec chiński.
Masło do ciała zawiera biologicznie aktywne oleje i ekstrakty z ziół o antyoksydacyjnych właściwościach. Masło intensywnie odżywia, przywraca skórze sprężystość i elastyczność, pozwala zachować zdrowie i młodość Waszej skóry.
Olej szarłatu (amarantusa) i olej lotosu – zawierają niezastąpione kwasy tłuszczowe, które regenerują strukturę skóry i stymulują procesy odnowy.
Organiczny olej cytryńca chińskiego - bogaty w witaminę C i kwasy organiczne, tonizuje i przywraca ochronne właściwości skóry.
Kwiatostany wierzbówki kiprzycy – zawierają flawonoidy i mikroelementy, wzmacniają i podtrzymują napięcie skóry.
Różeniec górski – najsilniejszy roślinny przeciwutleniacz, normalizuje wewnątrzkomórkowe procesy przemiany materii.
Osobiście zapach tego masła przypomina mi trochę zmiksowane truskawki ze śmietaną. Jest słodziutki, więc ten zapach nie dla każdego. Maska jak poprzednia, zostawia otoczkę gładkości
Ostatni na dzisiaj to peeling do twarzy. Jest to nagietkowy scrub do twarzy - dla skóry, suchej i wrażliwej. Skład scrubu to kwiaty nagietka lekarskiego, olej z nasion marchwi i organiczny pszczeli wosk.
Nagietkowy scrub do twarzy stworzony do delikatnej pielęgnacji cery suchej i wrażliwej. Naturalne składniki delikatnie oczyszczają skórę, likwidują złuszczanie się naskórka, uspakajają i nawilżają ją sprawiając, że skóra staje się miękka i elastyczna.
Kwiaty nagietka to naturalny scrub stworzony dla cery suchej i wrażliwej.
Olejek z nasion marchwi bogaty w witaminy A i C nawilżające skórę a organiczny wosk pszczeli ochrania ją przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
Sposób użycia: scrub nanieść na wilgotną skórę twarzy lekkimi, masującymi ruchami, zmyć ciepłą wodą.
Wrażenie po użyciu: Zapach w trakcie masowania, trochę mi przeszkadzał, ale dobrze, że mamy ją tylko przez 3 minuty - w moim przypadku. Po zmyciu scrubu, skóra wydaję się napięta, i czuje, że w miejscach gdzie miałam "niedoskonałosci" to piling mi je w jakimś stopniu "starł". Scrub jest myślę średnioziarnisty.
Mimo, że jestem dużym alergikiem, to scrub mnie nie uczulił. Nie czułam, żadnych podrażnień.
Jak Wam podoba się seria? Czy mieliście już możliwości stosowania tej serii?
Polecam bardzo :)
Wracam do Was w poniedziałek! :)))
Wracam do Was w poniedziałek! :)))
Niestety nie miałam okazji...
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się z tymi kosmetykiami, ale przypominają mi te z BingoSpa, też na naturalnych składnikach bez zapachowych nut czy barwników. :) Wygladają kusząco :)
OdpowiedzUsuńhttp://cherryskyblogg.blogspot.com/
Cóż za zachęcająca recenzja :) Kusisz!
OdpowiedzUsuńChciałabym przetestować coś z tej firmy, bo wszyscy je zachwalają ;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Jeśli podoba Ci się mój blog zaobserwuj, odwdzięczę się tym samym. <3
Jeszcze nie próbowałam a musiałabym ;D
OdpowiedzUsuńPytałaś o obserwację ;D
Ja już ;)
http://anita-maggda.blogspot.com/
nie znam tej firmy, musze spróbowac ^^
OdpowiedzUsuńpytałaś o obserwacje, ja juz czekam na Ciebie ;*
sidhexx.blogspot.com
Uwielbiam tę serię, miałam kilka kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej firmie :o
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!
ja mam pewne obawy przed rosyjską pielęgnacją , zwłaszcza twarzy, ale już do włosów to bym chętnie coś spróbowała
OdpowiedzUsuńBez obaw. Jest to znana firma nie tylko w Rosji ;) uzywalam peelingu i jestem zadowolona ;)
Usuńa jak sie wchłania? Szybko czy trzeba poczekać?
OdpowiedzUsuńszybko się wchłania, zostawia tylko otoczkę "jedwabiu"
Usuńnie przepadam za masłami do ciała , nie mam cierpliwości smarować się ;D ale scrub mnie zaintrygował
OdpowiedzUsuń