Witajcie moje robaczki!
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać szminkę, w której się zakochałam <3
Dzięki współpracy z firmą Costasy KLIK DO STRONY miałam możliwość pierwszy raz przetestować naturalne kosmetyki do makijażu.
Pierwszym cudeńkiem, które wybrałam z ich strony jest przesłodka szminka ROMANTIC ROSE. KLIK DO SZMINKI
" Kremowe pomadki Lily Lolo mają intensywne kolory i doskonale odżywiają usta. Każdy odcień daje piękne naturalne wykończenie i jednocześnie dzięki zawartości witaminy E i ekstraktu z rozmarynu, chroni usta "
Pomadka jest w ślicznym czarno białym, eleganckim opakowaniu. Pomadka na pierwszy rzut wygląda brudno różowo, nawet wpada w lekki brąz do końca nie wiedziałam jak faktycznie będzie to wyglądać na moich ustach. Szukałam idealnej nudziakowej szminki, która będzie wpadała w róż, ale będzie bardziej naturalna niż moje dotychczasowe szminki.
zdjęcie w namiocie bezcieniowym |
zdjęcie w namiocie bezcieniowym |
Powiem, że jest IDEALNA! Jest dokładnie tym czego szukałam.
Pomadka ma kremowe wykończenie, pachnie takim nawilżeniem, co bardzo mi się podoba. Podoba mi się w niej, że bardzo dobrze nawilża usta co jest u mnie mega plusem! Pomadka dobrze trzyma się na ustach - oczywiście nie radzi sobie z każdym posiłkiem, ale po piciu nie schodzi z ust.
zdjęcie pod światło |
Rada:
Po nałożeniu pierwszej warstwy pomadki, weź chusteczkę i delikatnie przyciśnij ją do ust, tak by zebrać nadmiar szminki. Nałóż kolejną warstwę pomadki, by wzmocnić jej trwałość
Jeżeli szukasz kremowej pomadki, która dobrze nawilży twoje usta i doda im subtelnego koloru - ta pomadka jest dla Ciebie!
Firma ma wiele pomadek w swojej ofercie, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie! KLIK DO SZMINEK ja mam już wiele na oku <3
Jak Wam podoba się efekt na ustach? Mieliście już naturalne szminki do ust?
Jaki odcień z Lily lolo jeszcze możecie mi polecić?