Kolekcja Kaleidoscope i Magnetic Afinity | EVONAILS

wtorek, 17 stycznia 2017


Dzisiaj post poświęcony hybrydomaniaczkom!

Od kiedy czas zaczął uciekać mi przez palce, a moim paznokciom nie mogłam zapewnić codziennych luksusów - zakochałam się w hybrydach. Jako, że mam duże wymagania co do jakości, trwałości, kolorów, a nawet samej aplikacji lakierów - staram się być bardzo obiektywna co do różnych firmy lakierów. Bardzo cenię sobie możliwość testowania różnych marek co pozwala mi znaleźć w nich cechy wspólne lub wyjątkowe.

Z firmą Evonails  nie miałam wcześniej do czynienia - i trzeba było to zmienić!
Na pierwszy rzut oka zakochałam się w nowościach, które pojawiły się u nich na stronie, a konkretnie kolekcja Kaleidoscope tu! oraz kolekcja Magnetic Affinity tu!

Są to perełki, które od razu podbiły moje serce - i o to ku mojemu zaskoczeniu, cała kolekcja Kaleidoscope oraz niektóre z odcieni Magnetic Affinity trafiły w moje ręce! Nie spodziewałam się "takiej" przesyłki oraz możliwości przetestowania tylu kolorów. W paczce znalazły się również 3 kolory klasyczne, że tak ujmę, pyłek chromo, glitter colored silver oraz high gloss cleaner.

Jestem bardzo ciekawa cleanera, który dodatkowo ma zapewnić wysoki połyk naszemu manicure,oraz nie dopuścić do zmatowienia się wystylizowanych paznokci. Zapach bardzo ładny, dosyć intensywny! Jestem ciekawa bardzo efektu po zastosowaniu tego cleanera.




Od góry kolekcja kaleidoscope: 194 freaky olive, 196 cherry amethyst, 197 spicy russet, 193 crazy aurora ( kupisz tu! ) W drugim rzędzie kolekcja Magnetic Affinity: 137 Magnetic lila, 136 Magnetic Brown-Gold, 141 Magnetic Green. Ostatni rząd 'klasyczne kolory lakierów': 195 Brisk Blond, 103 Maricgold, 37 Fothergilla


Poniżej przedstawiam Wam swatche wszystkich odcieni lakierów ( bez nabłyszczacza, dlatego kolor jest trochę "matowy" ) - wszystkie wykonywane w pomieszczeniu sztucznie oświetlonym - a jak wyglądają pewnie nieziemsko w naturalnym świetle z nałożonym topem, jak już się zakochałam!

Poniżej na wzorniku pozycja 1,3,5,7 od dołu ku górze jest podwójna warstwa koloru bez podkładu czarnego. Pozycja 2,4,6,8 jest odzwierciedleniem tych samych kolorów jednak z bazą już czarną - efekt... bez komentarza - duży plus!


od dołu ku górze numerek: 194,193,196,197,141,136,137,37



Ostatnie kolory oprócz ostatniego należą do kolekcji Magnetic Affinity. Są to lakiery magnetyczne, które za pomocą magnesu pozwolą nam na efektywne zdobienie paznokci. Tutaj pokazuje wyłącznie kolor bez użycia magnesu - jak widać lakiery można stosować bez tego efektu - wyglądają również bardzo efektownie:)


 A tutaj ostatnie dwa kolory 'klasyczne', które zagościły w mojej kolekcji - przyznam, że te dwa kolory bardzo mnie urzekły!  Jestem pod dużym wrażeniem nakładania kolorów - lakiery dobrze kryjące, nawet ten ostatni brokatowy, pokrył wzornik bez problemu - ZERO PRZEŚWITÓW!

numerek: 195, 103
 Pierwsze wrażenie:

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona nowymi kolekcjami lakierów firmy Evonails. Pędzelki są szerokie, dobrze nakłada się lakier, nic nie spływa, co więcej - dobrze kryje! Co do trwałości - to się przekonam na dniach, gdy wykonam nimi manicure hybrydowy. Mam nadzieję, że wyjdzie test bardzo dobrze, bo już nie mogę się doczekać nowego manicure tymi lakierami! Mam już lakiery upatrzone! :)

Bardzo dziękuję firmie za taką dużą przesyłkę, oraz miłe gadżety, które przyszły do mnie razem z lakierami! Nie spodziewałam się AŻ takiej zawartości i takiej szybkiej przesyłki!

 A wy kochane znacie firmę Evonails? 
Które kolory zwróciły Waszą uwagę?:)
Czytaj dalej »

Kosmetyki dla młodej cery | SELFIE PROJECT

niedziela, 15 stycznia 2017


Witajcie kochane!

Dzisiejszy post będzie poświęcony kosmetykom firmy Selfie Project - klik!
Jakiś czas temu dostałam do przetestowania dwa produkty tej firmy za co bardzo dziękuję! Produkty przyszły zapakowane w celofan i owinięte śliczną kokardką. Takie dodatki to ja lubię :)



Kosmetykiem, który miałam przyjemność przetestować był żel do mycia twarzy o pięknym zapachu.
Przyznam szczerze, że sceptycznie podchodziłam do tego produktu z racji tego, że nie używam w ogóle kosmetyków, do których muszę stosować wodę z racji tego, iż moja skóra jest bardzo wrażliwa i alergiczna na kontakt z nią. Postanowiłam wypróbować ten kosmetyk, od razu kiedy go dostałam.

Bardzo wygodne użycie - opakowanie z dozownikiem i pompką. Ilość produktu przy jednej pompce wystarczy na dokładne umycie całej twarzy. Produkt bardzo ładnie pachnie, dobrze się pieni - nie jest to piana intensywna - bardziej zamienia się w powłokę "pianki" lub "kremu".
Żel do mycia twarzy przeznaczony jest do skóry młodej z niedoskonałościami.




Produkt ten dokładnie oczyszcza skórę, niweluje bakterie i odblokowuje  pory. Nadaje się również do zmycia podkładu - stosowałam :) Szkoda, że tym produktem nie można zmywać oczu - duży byłby to plus. Po zmyciu produktu letnią wodą, skóra jest oczyszczona i miękka. U mnie pojawiło się minimalne "ściągnięcie" - moja cera nie jest przyzwyczajona do kontaktu bezpośredniego z wodą.










Jestem zadowolona z tego produktu, ponieważ nie wywołał u mnie podrażnienia, wysuszenia. Idealne oczyszczenie, po noszeniu całodniowego makijażu!

Chętnie przetestowałabym płyn micelarny z tej firmy!


Drugim produktem są bibułki matujące, które niestety nie zostały przeze mnie przetestowane z racji, iż szczęście lub na nie szczęście nie mam problemu ze świecącymi się partiami twarzy. Mimo tego, wiem, że niektóre osoby są nierozłączne z tego typu produktem.

Bibułki te mają za zadanie zapewnić natychmiastowy efekt matowej cery, wchłaniając nadmiar sebum i niwelując nie potrzebne świecenie się pewnych okolic twarzy. Użycie bibułek "nie uszkadza" nam makijażu. W opakowaniu znajdziemy 100 szt cieniutkich bibułek.



Zachęcam do zajrzenia na stronę internetową firmy kosmetycznej Selfie Project - poczytaj o produktach  i poczytanie o innych kosmetykach poświęconych dla młodej cery. Kosmetyki znajdziecie w  sklepie Rossmann  :)



Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia