Kolory hybrydowe na Zime | Semilac

środa, 23 grudnia 2015


Witajcie robaczki!
Niestety sesja się zbliża i czasu coraz mniej.
Zima zimą i bez zimy. 
Przez to, że jest tak szaroburo postanowiłam zaszaleć z kolorami na paznokciach. Nie jestem osobą, która nie lubi wyróżniać swoich paznokci. Lubie mieć kolory na paznokciach i ożywiać trochę wszystko wokół siebie. 

Dzięki współpracy z firmą Semilac, miałam możliwość wybrania trzech lakierów idealnych moim zdaniem na zimę  :)  Bardzo dziękuję za kolejne zaufanie!

Wybrałam odcienie  048 Bright Emerald, 023 Banana, 144 Diamond Ring.
Są to śliczne radosne kolory!




Lakiery dobrze kryją. Lakier brokatowy jest świetny, dobrze kryje nie ma przebić paznokcia!

Postanowiłam wykorzystać lakiery semilaca numerek: 144, 023,047 do wykonania zimowego manicure.
Manicure bardzo mi się podoba , zwraca uwagę oraz dzięki brokatowemu efektowi wygląda trochę zimowo, a zarazem szaleńczo i elegancko!




Myślę, że z mojej paletki kolorów znajdzie się kolory idealne na tę porę roku. Ja bym użyła wszystkich, po odcienie ciemniejsze jak i jaśniejsze. 


A wy jakie macie pazurki tej zimy?
Jakie odcienie semilaca polecacie?

Buziaki! :*


Czytaj dalej »

Balsam regeneracyjny | Romantic Professional

poniedziałek, 14 grudnia 2015


Witajcie robaczki :)

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić Balsam regeneracyjny z firmy Romantic Professional. Balsam jest do włosów suchych i zniszczonych, stworzony z myślą o pielęgnacji i nawilżeniu włosów. Ma on olej arganowy, jedwab. Kupiłam go w Drogerii Natura za ok 6zł. Jest to świetna cena, ponieważ pojemność balsamu to 950ml 

Balsam wzięłam pod wpływem emocji, ponieważ szukałam czegoś nowego,aby trochę odżywić moje włosy. Szczerze mówiąc nie wachałam się bo cena za taką pojemność jest bardzo dobra.

Na internecie niestety przeczytałam wiele negatywnych komentarzy dotyczących tego balsamu, że strasznie plącze, że nic nie pomaga, że włosy się elektryzują i robi się z nich siano..


Żadne z negatywnych opinii w moim przypadku się nie sprawdziło. Balsam nakładam od razu po umyciu włosów. Wmasowuje go w skórę włosów i spłukuję. Włosy po wysuszeniu są gładkie, pachnące. Łatwo rozczesuje się włosy, nie ma większych problemów z rozczesaniem. Balsam pachnie waniliowo, bardziej bym przyrównała to do kremu z karpatki :) Lekka konsystencja. Niestety minusem może być wielkość opakowania - balsamu nie weźmiesz w podróż :) 




Jestem zachwycona tym balsamem. Moje włosy wyglądają na bardziej zdrowe i lśniące. 

Znacie ten produkt?
Może polecicie jeszcze jakieś odzywki tego typu?

Buziaki :)


Czytaj dalej »

Wishlista | Cndirect

czwartek, 10 grudnia 2015


Witajcie robaczki w te coraz cieplejsze dni :)

Chciałabym Wam pokazać swoją pierwszą listę życzeń z firmy Cndirect w ramach współpracy, do której zaprosiła mnie firma.


Pierwszą rzeczą są formy do przedłużania paznokci. Nigdy wcześniej nie widziałam tego typu szablonów. Jestem samoukiem co do stylizacja paznokci, dlatego mam nadzieję,że tego typu forma umożliwi mi łatwiejszą aplikację hybrydy do przedłużania paznokcia. Nie wiem jak się sprawdzi, ale jestem bardzo ciekawa tego produktu:)


Drugą rzeczą jest tshirt dla mojej siostry. Tshirt jest koloru jasnego szarego z nadrukiem koni na plecach. 
Nigdy nie zamawiałam żadnych ubrań z internetu, zobaczymy jak się sprawdzi ta bluzka na mojej siostrze :)



Kolejnym produktem są pędzle do malowania oczu. Przyznam, że jest to mój pierwszy zakup pędzli, mam nadzieję, że zmotywuje mnie do nauki malowania :)

 Kolejnym produktem są pędzle do malowania twarzy. Z mamą zastanawialiśmy się nad zakupem jakiś pędzli do makijażu. Nadarzyła się okazja, a wiele dobrego słyszałam na temat tych pędzli, więc postanowiłam spróbować! 


Ostatnim produktem są akcesoria do paznokci. Znajdziemy tu 5 sond do paznokci, 10 rolek cieniutkich pasemek do naklejania i 15 pędzelków do zdobienia paznokci.
Nigdy wcześniej nie miałam tylu różnych pędzelków, a poszukiwałam owe, dlatego postanowiłam się skusić na te. 


Produkty warte swojej ceny! :)

A wy robaczki macie coś z ich strony? Może znacie moje produkty? 
Co jeszcze polecacie do zakupienia?

Buziaki!



Czytaj dalej »

Kosmetyki | Quiz Cosmetics

środa, 2 grudnia 2015


Witajcie robaczki!

Parę dni temu dostałam paczuszkę z firmy Quiz Cosmetics w ramach współpracy. Idealny początek tygodnia. Jestem przezadowolona z kosmetyków do testowania. Dostała lakier do paznokci, masacare do rzęs, błyszczyk i róż z rozświetlaczem. Bardzo dziękuję firmie, za tak dopasowane kosmetyki do mnie i możliwość przetestowania :)

Pierwszym produktem jest róż z pudrem rozświetlającym o numerku 20. Powiem szczerze, że róż jest idealny do mojej karnacji. Wygląda bardzo naturalnie, ale jest widoczny. Rozświetlacz też bardzo dobry, dobrze rozświetla. Produkt nie robi plam na twarzy, utrzymują się przez cały dzień na twarzy. U mnie akurat trzeba było nabrać trochę więcej różu, ponieważ ma jasne napigmentowanie. Wszystko zależy, kto jaki odcień policzków lubi :) Jestem na TAK!! 


Drugim produktem jest śliczny lakier do paznokci nr 711. Na zdjęciach wyszedł na czerwony, ale jest to bardziej bym powiedziała malinka. W zależności od światła, raz jest bardziej różowy raz bardziej czerwony. Lakier jest z efektem żelu. Paznokcie bardzo ładnie się błyszczą, nie potrzeba żadnych dodatkowych lakierów bazowych. Dużym plusem jest szeroki pędzelek! Lakier bardzo szybko wysycha. Jedyny minus jest taki, że na nie których paznokciach pojawiły mi się takie pęcherzyki.. Nie wiem czy przypadkiem powietrze mi nie przeszkodziło w idealnym manicure. Będę musiała trzeci raz pomalowac paznokcie, aby sprawdzić cz efekt z maleńkimi bąbelkami się powtórzy. Mimo wszystko jestem na TAK! Nie miałam jeszcze takiego lakieru, który tak ładnie imituje  paznokcie hybrydowe. Można się pomylić - sprawdziłam, koleżanki sądziły, że mam hybrydę na paznokciach  :) 

Trzecim produktem jest balsam do ust o zapachu truskawkowego koktajlu. Balsam ślicznie pachnie truskawkami. Jest lekko różowawy jednak na ustach jest bezbarwny co dla mnie jest plusem, ponieważ nie przypadam za balsamami z kolorem. Uwaga zjadanie balsamu zaraźliwe - jak poliżesz to czujesz koktajl truskawkowy :) Balsam ładnie nawilża i nabłyszcza usta. Efekt na pewno utrzymałby mi się dłużej, gdybym go nie zjadała :)

Ostatnim niestety produktem, jest mój nowy hit nad hitami! Mascara do rzęs look extreme full volume. Duży plus za sylikonową szczoteczkę, którą uwielbiam! Co tutaj dużo mówić. Tusz łatwy w aplikacji, nie klei rzęs, nie robi ciapek, ani nóżek pająka. Tusz się nie osypuje ani nie uczula.  Moje rzęsy są wydłużone, rozdzielone i lekko podkręcone!  Czego chcieć więcej? :)

O to efekt tuszu do rzęs, jak Wam się podoba?

Mieliście jakieś produkty z firmy Quiz Cosmetics?
Co polecacie? 

Produkt dostałam w ramach współpracy, jednak nie wpłynął on na moją opinię testowanych kosmetyków.


Buziaki! :)


Czytaj dalej »

Korektor i Mineralny puder w kamieniu | Ingrid

środa, 25 listopada 2015


Witajcie kochani w ten zimny dzień.
Praca licencjacka niestety pochłania mój wolny czas, jednak zawsze pamiętam o Was.

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić dwa ostatnie produkty dzięki współpracy z firmą Verona Cosmetics. W poprzednim poście możecie poczytać o mascarze wielofunkcyjnej z firmy Ingrid.


Jest to Korektor w płynie Ideal skin- numerek 9. Ma na celu eliminować cienie pod oczami i niedoskonałości cery. Ma w sobie Witamine E, zieloną herbatę i fucogel. 
Korektor ma lekką konsystencje, jest łatwy w nakładaniu, zakrywa lekkie niedoskonałości i dobrze sprawdza się  przy konturowaniu. Moja mama ma takie wałeczki pod oczami i tego niestety nie udało się pokryć. Nie trzeba dawać dłużo produktu, jest dosyć wydajny. Następnym razem postaram się wziąć ciemniejszy odcień, bo ten był ciut za jasny.


Drugim produktem jest Mineralny puder w kamieniu nr 21.  Jest to mój pierwszy puder matujący, jestem mile zaskoczona, ponieważ jest to również puder mineralny. Cieszę się, że nie wysuszył mi skóry. Bardzo ładnie zmatownił mi cerę. Niestety też jest za jasny! Byłby idealny o jeden lub dwa kolory ciemniejszy.


Niestety nie dobrałam idealnie odcieni, ale same produkty są warte polecenia i uwagi. Produkty są dostępne napewno w drogerii Hebe. Ceny tych produktów są cenami groszowymi. Puder w kamieniu kosztował 6,99zł. Jest to naprawdę baaardzo przystępna cena za naprawdę dobry kosmetyk. 
Ja osobiście jestem zachwycona tą firmą. Jak mówiłam, mam już podkład mineralny z tej firmy, który kupiłam z miesiąc temu i jest to super produkt, który również kosztował ok 6zł! Poleciłam go koleżance i też jest z niego zadowolona.

Co sądzicie o tych produktach?  Używaliście coś z firmy Ingrid godnego polecenia?

Buziaczki :)

Czytaj dalej »

Lash Artiste Total Effect Mascara | Ingrid

piątek, 20 listopada 2015


Witajcie robaczki :)

Rozpoczęłam nową współpracę z firmą Verona Cosmetics facebook i strona internetowa. Jestem bardzo wdzięczna, za możliwość przetestowania ich produktów, ponieważ wcześniej zakupiłam podkład mineralny z Ingrid i jestem bardzo zadowolona.
Jako pierwszy produkt, chciałabym Wam przedstawić  Mascara Lash Artiste Total Effect.
Jest to mascara wielofunkcyjna, która wydłuża, podkręca i pogrubia rzęsy. link do tuszu. Cena tuszu w Hebe to 16,99zł


Od producenta:

Rewolucyjna formuła z zawartością naturalnych składników aktywnych,  kondycjonuje rzęsy i nadaje im efektu pełnego, wyrazistego makijażu oczu. Tradycyjna, stożkowa szczoteczka ułatwia precyzyjną aplikację na nawet najkrótszych rzęsach. Sztuka makijażu rzęs z wyrazistym efektem objętości, długości i podkręcenia od dziś opanowana do perfekcji.

Sposób użycia: Malować rzęsy ruchem zygzakowatym. Czynność powtórzyć dla mocniejszego efektu.'

Mascara nie ma sylikonowej szczoteczki, nad czym bardzo ubolewam! Pierwsze spostrzeżenie było takie, że tusz był suchy, nie jest wodnisty lub zbyt dużo napakowany. Jego suchość powoduje, że nie odbija się na rzęsach ani nie robi grudek, rzęsy nie robią się w nóżki pająka.  Tusz wytrzymuje przez cały dzień. Pod koniec dnia można zauważyć osypywanie się tuszu. Nie lubię tego, ale dobrze, że robi się to już przed końcem dnia, a nie na początku lub w połowie. Nie wywołuje łzawienia lub swędzenia oczu. 





Z efektu jestem zadowolona, moje rzęsy są wydłużone, podkręcone i delikatnie pogrubione.

Jak Wam podoba się efekt? Mieliście ten tusz do rzęs, a może innych z tej firmy?

Buziaki


Czytaj dalej »

Superliner blackbuster | Loreal

środa, 18 listopada 2015


Witajcie robaczki w ten wietrzny dzień!
Pogoda niestety nie dopisuje co powoduje "depresje jesienną". Mam mało czasu, ponieważ walcze z terminem deadline na oddanie pierwszego rozdziału pracy licencjackiej. Im dłużej to pisze, tym bardziej mam wrażenie, że pisze jakieś masło maślane :D

Na akcji Rossmanowej zakupiłam eyeliner w mazaku z loreal. Skusiłam się na niego pod wpływem filmiku na Youtubie, gdzie dziewczyna bardzo  zachwalała ten produkt. Postanowiłam zaryzykować. Mazak kosztuje ponad 30zł.


Jestem mile zaskoczona! Mazak jest typowo czarny, można zrobić cienką lub grubą linię. Eyeliner się nie rozmazuje, zasycha od razu, nie odbija się na powiece i najważniejsze utrzymuje się CAŁY DZIEŃ. Malowanie kreski jest bardzo proste. U mnie ta kreska nie wygląda profesjonalnie, ponieważ rzadko kiedy maluje kreskę, jednak staram się trenować, lecz co widać z różnym efektem to wychodzi :) Mam wrażenie, że tylko na niektórych cieniach dobrze maluje. Na pewno sprawdził mi się na cieniach Bourjois, jednak mama malowała raz na cieniach z Rimmela i kiepsko to wychodziło. Nie wiem czy był to po prostu pech, czy maluje on tylko na wybrańcach :)
Bardzo polecam ten marker, prosty w użytku i ma wiele plusów! :D


Znacie ten marker? Jakie są wasze opinie?
Może polecicie mi jakiś eyeliner, prosty w użyciu dla amatora :) ?

Buziaki :)

Czytaj dalej »

Haul Rossmann | Twarz

poniedziałek, 16 listopada 2015


Witajcie robaczki w ten deszczowy pochmurny dzień.

Dzisiaj przygotowałam dla Was kolejny post z akcji Rossmannowej. Tym razem kosmetyki do makijażu twarzy: podkłady, bronzery, róże, pudry.


Pierwszą zdobyczą była ostatnia paletka z Wibo 3w1. Ciągle szukałam takiego niezbędnika, który zmieści wszystkie moje kosmetyki w jednym pudełeczku. Jeszcze go nie stosowałam, ale wiem, że będzie moim hitem. tzypak ma w sobie lustereczko. Szkoda, że nie ma żadnego pędzelka.

Drugą rzeczą jest puder w kamieniu z Loreal True Match N4. Jest to hit mojej mamy. Jest to jej drugie opakowanie. W pudełeczku znajdujemy również lusterko i puszek :) Czasem stosowałam ten produkt - nie wysuszył mi skóry. Dodaje lekkiego kolorku i matuje naszą skórę.



Kolejną nowością jest dla mnie podkład z Rimmela Wake me up. Powiem szczerze, że nigdy go nie używałam. Pierwszy raz go wzięłam. Już miał swój pierwszy test i powiem Wam, że zostanie moim ulubieńcem... Recenzja już nie długo :)

Hitem mojej mamy jest oczywiście podkład Loreal True Match N5. Bardzo go lubi i chyba jest to już drugie lub trzecie opakowanie, które kupiła moja mama. Jest bardzo zadowolona, ja go osobiście nie używałam. Postaram się również o zrobienie recenzji :)


Kolejnym podkładem jest Loreal Revitalift. Jest to nowość dla mojej mamy i jeszcze nie wie o nim zbyt wiele. Testowała próbkę w sklepie i postanowiła się skusić na nowość. Miejmy nadzieję, że będzie zadowolona



A wy kochane robaczki, co nakupowaliście w ostatniej akcji rossmanowej?
Znacie może,  podkład z Rimmela lub ten z Loreala Revitalift?

Buziaki :*


Czytaj dalej »

HAUL Rossmann | Oczy

czwartek, 12 listopada 2015


Witajcie moje kochane robaczki!
Chciałabym Was bardzo przeprosić za moją dłuższą nieobecność, ale gonią mnie terminy deadline z pracy licencjackiej i do wtorku muszę oddać już pierwszy rozdział, a jestem daleko w lesie.

Jak mogliście zauważyć na instagramie ( jeżeli mnie nie macie to zapraszam - pannadziobakowa)
 zrobiłam z mamą duże zakupy z akcji promocyjnej w Rossmannie na tusze :)

Oczywiście wybraliśmy swoich ulubieńców, ale również nowości.

  Moja mama ma już te cienie z bourjois, ale w innym odcieniu. Wybraliśmy tym razem te. Jest to numerek 02 Over rose. Cienie są dobrze na pigmentowane i długo się utrzymują.

 Tusz Loreal False lash wings, moja mama bardzo lubi ten tusz. Ładnie wygląda na rzęsach, nie osypuje się tusz. Ja go nigdy nie używałam, ale mamy jest to kolejna sztuka.

 Eyeliner czarny w pisaku z Loreal - jest to nowość, jestem bardzo zadowolona, możemy stosować rożne grubości, szybko wysycha, nie rozmazuje się i długo się utrzymuje.

Tusz Growing Lashes stimulator mascara z firmy Wibo , ma pogrubia i stymuluje wzrost rzęs. Nigdy go wcześniej nie używałam, ale słyszałam wiele dobrych opinii. Dobrze rozdziela rzęsa, co do stymulacji jeszcze tego nie wiem :)

Tusz Curling Pump UP mascara z lovely. Więcej o niej możecie poczytać w tym poście  

Mascara Twist Up the Volume z firmy Bourjois - więcej o nim możecie poczytać tutaj


O to wszystkie moje nowości zakupione na akcji. A wy co kupiliście? Znacie może coś z moich tuszów?
Jakiego tuszu recenzję, byście chcieli na początku zobaczyć?


Buziaczki



Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia