Stek z miecznika | MY FOOD

poniedziałek, 30 maja 2016


Witajcie kochani!

Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić recenzją steka z miecznika z firmy MY FOOD, który dostałam na spotkaniu blogerskim. Przyznam, że z firmą spotkałam się pierwszy raz. Dowiedziałam się, że ich produkty dostępne są w sklepach jak Alma, Piotr i Paweł, Tesco. Zjeść ich produkty można również w Ikei. Wybór produktów do jedzenia jest duży - łosoś w różnych sosach, krewetki, małże, dorsz  i wiele innych.


Ja dostałam  do wypróbowania stek z miecznika. Przyznam ryby tej nigdy nie miałam okazji spróbować. Więc cieszyłam się, że dostałam coś nowego do wypróbowania.

 " Delikatne, białe mięso, bez skóry i ości. Steki należy smażyć na patelni, na rozgrzanym oleju. Nie wolno powinno się ich rozmrażać przed obróbką termiczną. Mięso nie potrzebuje solenia i doprawiania, smakuje idealnie bez dodatków. Najlepiej podawać je z surówkami warzywnymi, ale też z owocami. " 


A więc nadszedł czas obiadu. Na opakowaniu piszę, że porcja jest dla 2 osób - wyciągam zawartość i lekkie zdziwienie. Jeden stek dla dwóch osób? Tym bardziej, że stek nie był przekrojony na dwie części. Mamy opcje smażenia na patelni, w piekarniku lub mikrofali. Kolejne pytanie - czy należy rozpakować stek - pytanie zasadnicze - dlaczego? Ponieważ, żyjemy w takim okresie czasu, że wiele rzeczy przygotowuje się w opakowaniach. Następna kwestia - w jakiej temperaturze powinniśmy trzymać nasz stek w piekarniku lub mikrofali?

Zdecydowałam się na patelnie - czas 5-7 minut - NA JEDNEJ CZY NA DWÓCH STRONACH? Dobra jakoś to wszystko poszło.. Produkt według producenta, nie wymaga doprawiania. Niestety na steku przed ani po smażeniu nie było grama przypraw.. Musiałam sama doprawiać miecznika.. oraz przekrajać go wzdłuż, aby podzielić to na dwie osoby.


Ryba smakowała coś jak kurczak, a trochę jak guma.. Jakiś nie mój smak ryby... Nie neguje tutaj smaku ryby jako jakość firmy, tylko po prostu ta ryba niestety nie trafiła w moje gusta.
 Z chęcią bym spróbowała krewetek, łososia lub ośmiornicy z ich oferty.

A wy kochane  mieliście już okazję zjeść stek z miecznika? A może macie jakieś doświadczenia z mrożonymi produktami? Polecacie czy raczej odrzucacie?

Buziaki!
Czytaj dalej »

Klocki | OLLINECK.PL

wtorek, 24 maja 2016


Witajcie robaczki!

Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić klocki OLLINECK.PL , które pobudziły mnie i moją siostrę to bycia znowu dzieckiem. Klocki, które dostałam są od 3 roku życia. Klocki są 3D, gdzie każdy bok klocka można ze sobą łączyć. W zestawie jest instrukcja, która umożliwia ułożenie nam 4 różnych samochodów. Mimo, że nie mam dziecka razem z siostrą chętnie zaczęliśmy tworzyć :)



Klocki są duże, co nie spowoduje, że dziecko postanowi coś zjeść lub wsadzić do nosa :)



Instrukcja obsługi jest czytelna i zrozumiała. Układanie klocków jest łatwe, nie trzeba siły aby połączyć ze sobą wybrane klocki. Trochę ciężej się rozbudowywuje auto, ale jest to pewność, że nasza "zabawka" wytrzyma, a nie że rozpadnie się przy zabawie.







Mi z siostrą bardzo podobała się zabawa tymi klockami, są dobrze wykonane, posiadają dobrą instrukcję i są świetną zabawą pokoleniową. Można się zrelaksować. My z siostra byliśmy bardzo zadowolone ponieważ, za naszego dzieciństwa nie było tego typu klocków.  Dużym plusem jest to, że klocków jest na tyle dużo, że można tworzyć różne samochody i tworzyć coś swojego - potrzeba tylko wyobraźni i kreatywności.

A wy kochane jakie mieliście zabawki w swoim dzieciństwie? Co najbardziej lubiliście?

Czytaj dalej »

Nowe ciuchy | BUTIK KESI

niedziela, 22 maja 2016


Witajcie robaczki!
Dzięki możliwości wybrania sobie kilku ciuszków ze strony BUTIK KESI chciałabym Wam przedstawić co udało mi się wynaleźć na ich stronie.

Przyznam, że podczas zamawiania miałam mylne odczucia co do jakości ubrań. Przyznam, że nie miałam nigdy szczęścia z zakupami przez internet. Zazwyczaj rozmiar przychodził inny niż zamawiałam lub produkt bardzo odbiegał od zdjęcia przedstawionego na stronie.

Na stronie Butik Kesi, znajdziemy wiele ciuchów dla każdej kobiety. Jest mnóstwo bluzek, różne wzory, kolory, fasony, style. Znajdziemy również komplety, bluzy, swetry, kurtki, spódniczki, spodnie, tuniki. Przyznam, że miałam duży problem z wyborem "kilku" ciuchów. Bardzo dużo rzeczy mi sie podobało.
Ubrania są oversize, przy każdym ciuchu jest napisana rozmiarówka np. od XS,S,M lub S,M,L nawet do XL. Znajdziemy również informacje o szczegółowych wymiarach.

Pierwszą rzeczą jest narzutka z dzianiny TUTAJ.  
Narzutka jest w 4 kolorach na stronie. Narzutka jest z cieńszego materiału, jest elastyczna i w 100% zgodna z opisem na stronie. Narzutka ma rękaw do przedramienia. Jest długi, idealny jako narzutka w chłodniejsze dni! Brak zapięcia, brak kieszeń.



Drugą rzeczą jest koszulka z motywem ust TUTAJ.
Bluzka jest rozciągliwa, ma motyw ust na całej bluzce. Z tyłu jest dekolt w kształcie trójkąta. Tshirt na krótki rękaw, również z cienkiego materiału, jednak nic nie prześwituje. Moja siostra wybrała również sobie tę bluzkę jednak kolor czarny, mój to pudrowy róż. Bardzo podoba mi się ta koszulka, oraz krój na plecach. Usta są jednolite z bluzką, motyw nie jest przyklejany, ani przyszywany do bluzki.




Trzecią rzeczą jest bluzka TUTAJ
Bluzka jest koloru szarego z nadrukiem kota. Nadruk jest wszyty w bluzkę. Bluzka ma rękaw 3/4. Jest z trochę grubszego materiału niż inne z ciuchów. Koszulka jest niby opadająca na jedno ramię, jednak u mnie nie bardzo to opada. Gdy lekko opada mi na ramie, to jeden rękaw jest dłuższy od drugiego, przez co trzeba podciągnąć lekko jeden z rękawów, aby nie było widać różnicy. Trochę nie przypadła mi do gustu ta bluzka, ponieważ efekt na jedno ramię powoduje, że efekt kota jest krzywy. Może to kwestia gustu, czy komuś to przeszkadza czy nie.


Ostatnią rzeczą jest tunika TUTAJ
Jest to tunika morelowa z rękawem 3/4. Tunika ma kotka w kieszeni, którego można "regulować" oraz wyciągać. Bluzka jest z cienkiego materiału, ale nie prześwituje. Jest delikatna i elastyczna. Długość jak dla mnie jest idealna, ponieważ lubię tego typu bluzki za tyłek. to jest mój HIT! Jest ona już moją ulubioną bluzką! Jest luźna i swobodna.





Coż mogę więcej powiedzieć, bluzki nie okazały się  "chińskiej jakości". Stan bluzek jest identyczny ze zdjęciami na stronie internetowej. Duży plus dla firmy za dostawę na drugi dzień. Na stronie istnieje możliwość zwrotu lub wymiany w 14 dni.  Jest to moja pierwsza współpraca z firmą odzieżową i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona. Jakość, wybór odzieży i CENA na duży plus. Większość z tych bluzek kosztuje 29,00 zł!!
Największym hitem moim jest tunika, a trochę mniej przypadła mi do gustu szara bluzka z kotem! Jednak bardzo serdecznie polecam Wam ten sklep!

http://www.polishfashion.net/re_images/1456486697_logo.jpg
A wy kochane robicie zakupy na stronach internetowych? Czy zawsze dostajecie produkt w 100% zgodny ze zdjęciami?
Czytaj dalej »

Śliniaczek - Deleko

piątek, 20 maja 2016


Witajcie kochani.
Zasypie Was ponownie produktami dla dzieci :)
Tym razem jest to śliniaczek firmy DELEKO.Oczywiście mimo, że nie jestem jeszcze szczęściarą posiadania dziecka, firma również nie zapomniała o mnie.



Śliniak wykonany z  podwójnej 100% dzianiny bawełnianej, jest naturalny chłonny i ekologiczny! Z tyłu zapinany jest na napy z 2-stopniową regulacją, a specjalnie zaprojektowany szerszy kształt ramionek zapobiega zaślinieniu i ubrudzeniu ubranka.


  
Gryzak jest dopinany za pomocą napy, Ręcznie wykonany z litego drewna klonowego jest  naturalny, ekologiczny, lekki i poręczny, z kształtem idealnie pasującym do rączek maluszka! Grubość gryzaka idealnie nadaje się do gryzienia oraz samodzielnego chwycenia przez dziecko już od 3 miesiąca życia.
 
 Śliczny bawełniany śliniaczek z nadrukiem owieczki tutaj ! Podoba mi się regulacja pod szyją. Śliniaczek jest z grubszego materiału, który jest mięciutki, nie jest sztywny.  Do wyboru jest 6 różnych nadruków, piesek, myszka, kotek, misiu, krówka. Firma ma również w swojej sprzedaży różnego rodzaju gryzaki. Bardzo fajna sprawa, że gryzak może być odpinany i można przypiąć do niego np. smoczek.

Podoba mi się wykonanie śliniaka oraz wygląd. Mimo, że nie mam dzieci, na pewno zatrzymam sobie go, aby mieć na przyszłość.

A wy kochane lubicie tego typu śliniaki dla dzieci? Pierwszy raz słyszę o gryzaku z drzewa klonowego :)
Czytaj dalej »

Buciki dla dziecka | ATTIPAS

czwartek, 19 maja 2016


Witajcie kochane.

Dzisiaj pierwszy post z serii dla dzieci. Ostatnio byłam na spotkaniu blogerskim, w którym uczestniczyło 10 blogerek, tylko ja jedyna byłam bez dzietna na takim spotkaniu, jednak sponsor spotkania ATTIPAS  również podarował mi buciki, które ma w swojej ofercie. Duży plus dla firmy, że nie zostałam pominięta, mimo, że nie posiadam malucha!

Przyznam, że buty na spotkaniu wywołały euforię, nawet mi się spodobały :)


Moje buciki są z kolekcji Sneakers.  Wyglądają jak śliczne malutkie trampeczki. Wydaje mi się, że bucik w formie skarpetki jest idealnym rozwiązaniem na szybkie wyjście. Skarpetka jest cieniutka, myślę, że to duży plus, aby dziecku było przewiewnie i nic go nie uwierało.

 Buty są dostępne w 27 kolorach, uniwersalnych oraz kolorowych odcieniach. Buty są dostępne w 4 rozmiarach. Te, które prezentuje są w rozmiarze US 6.5\ Euro 22.5.  Wszystkie kolory, rozmiary i rodzaje bucików można znaleźć na stronie TUTAJ


Buty maja wyprofilowaną, sylikonową podeszwe, która dopasowywuje się do nóżki. Jak widać nie ma problemu ze zginaniem buta.

 Dużym plusem jest to, że buciki są oddychające! Uwielbiam sama nosić buty, które są przewiewne, i w których czuje się dobrze! Tym bardziej duży plus, że buty dla najmłodszych zapewnią komfort naszemu dziecku.
Kolorystyka buta bardzo mi się podoba, jest uniwersalny zarówno dla dziewczynki jak i chłopczyka. Znajomi, którzy widzieli te buty, zachwalali kształt i estetykę wykonania. Mimo, że nie mam dziecka, z chęcią zostawię sobie te buciki na przyszłość! Duży plus za wykonanie, estetykę, wygląd oraz pełno rodzajów i kolorystyki butów dla najmłodszych!

Post jest moim pierwszym dotyczących produktów dla maluchów, dlatego proszę o wyrozumiałość :) Nie miałam możliwości przetestować butów w praktyce, ale postarałam się przedstawić wszystkie szczegóły :) Mimo, że produkt dostałam od sponsora, nie wpłynął on w zupełności na moją opinię. Z chęcią będę polecać te buty, a w przyszłości, myślę, że zwrócę jeszcze na nie uwagę:)

A wy kobitki znacie te buty? Jakie buty uważacie za najlepsze dla waszych pociech? Laik chętnie posłucha opinii :)
Czytaj dalej »

Moje pierwsze spotkanie bloogerskie | Lubin

wtorek, 17 maja 2016


Witajcie robaczki!

Jeszcze ciągle żyje ubiegłą sobotą, gdzie mogłam uczestniczyć w moim pierwszym spotkaniu blogerskim w mojej miejscowości. Nie mogłam się doczekać,kiedy poznam wszystkie blogerski i odczuje atmosferę takiego spotkania. Spotkanie odbyło się w Villa Cuprum w Lubinie w ciekawej aranżacji moglismy podziwiać uroki tego miejsca. Na spotkaniu mieliśmy przyjemność wysłuchać wykładu, na którym Pani dietetyk kliniczny z firmy Pharma Nord opowiedziała nam o suplementach diety. Przyznam, że dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Drugim wykładem był wykład kulinarny o firmie My food gdzie mogliśmy dowiedzieć się o produktach gotowych do jedzenia. Firma ma w swojej ofercie wiele ciekawych potraw, jak krewetki w różnych sosach, łosoś, małże, ośmiornica itp. Na koniec mieliśmy warsztaty z tworzenia zwierzaków z balonów - moje pierwsze zwierzaki z balonów :)

Na spotkaniu poznałam 9 wspaniałych blogerek, w tym: organizatorki spotkania BLOG- MÓJ DRUGI ŚWIAT  I    KREATYWNY RODZIC MOJA SKARBNICA PO DRUGIEJ STRONIE BRZUCHA ZAKĄTEK MONIKI  MŁODA MAMA KACPRA  TAKIE MOJE ODERWANIE  PYZUSZKOWO CLAUDITTE MISS COOKING 
Piękne zdjęcia robiła nam Pani fotograf ANDRZEJEWSKA FOTO


 A to nasi sponsorzy, którzy obdarowali nas cudownymi prezentami. Dziekuję wszystkim za zaufanie i chęć obdarowania każdej z nas cudownymi produktami!



Piękny wystrój i miejsce dzięki VILLA CUPRUM LUBIN. Nigdy wcześniej nie byłam w tej kawiarni, bardzo podobał mi się klimat tego miejsca. Bardzo duży plus za miłą obsługę i piękny, delikatny wystrój oraz możliwość zorganizowania tam naszego spotkania blogerskiego.

Pyszną przystawkę przygotowała dla nas Pani Sylwia Biały, finalistka Hell's Kitchen, która w mojej miejscowości stworzyła PIEKIELNĄ KURĘ. Sałatka była przepyszna, pierwszy raz jadłam kaczkę, a tym bardziej z dodatkiem truskawek.

 Bardzo smaczny tort przygotowała PANI ANETA NA SŁODKO. Tort bardzo pyszny z dodatkami borówek w środku! Uwielbiam takie torty :)

  Nasze logo oraz piękne plakietki stworzył FRONT STYL Takie plakietki były dużą pomocą na spotkaniu, aby każda z nas była rozpoznawalna i nie było niezręcznych pytań typu " Przepraszam jak masz na imie?:)"

Przechodzimy do najciekawszego momentu, czyli prezenty od sponsorów. Przyznam, że nie spodziewałam się, aż tylu prezentów! Dobrze, że miałam auto i 3 torby, bo bym się nie zabrała! Z każdej rzeczy cieszyłam się jak mała dziewczynka, nie które firmy znam, używam, a nie które są moimi nowościami, z których się ogromnie cieszę. Na pewno nie jeden produkt pojawi się na moim blogu, ponieważ jestem ciekawa efektów.








 ETJA












 CD
























Bardzo dziękuje wszystkim sponsorom, blogerkom oraz organizatorkom spotkania blogerskiego!
Było to nie zapomniane przeżycie znaleźć się w takim miejscu. Przesympatyczna atmosfera i poznanie nowości kosmetycznych na pewno na długo zapamiętam!

A wy byliście już kiedyś na spotkaniu blogerskim? Lubicie takie spotkania?


Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia