Witajcie kochani w ten zimny dzień.
Praca licencjacka niestety pochłania mój wolny czas, jednak zawsze pamiętam o Was.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić dwa ostatnie produkty dzięki współpracy z firmą Verona Cosmetics. W poprzednim poście możecie poczytać o mascarze wielofunkcyjnej z firmy Ingrid.
Jest to Korektor w płynie Ideal skin- numerek 9. Ma na celu eliminować cienie pod oczami i niedoskonałości cery. Ma w sobie Witamine E, zieloną herbatę i fucogel.
Korektor ma lekką konsystencje, jest łatwy w nakładaniu, zakrywa lekkie niedoskonałości i dobrze sprawdza się przy konturowaniu. Moja mama ma takie wałeczki pod oczami i tego niestety nie udało się pokryć. Nie trzeba dawać dłużo produktu, jest dosyć wydajny. Następnym razem postaram się wziąć ciemniejszy odcień, bo ten był ciut za jasny.
Drugim produktem jest Mineralny puder w kamieniu nr 21. Jest to mój pierwszy puder matujący, jestem mile zaskoczona, ponieważ jest to również puder mineralny. Cieszę się, że nie wysuszył mi skóry. Bardzo ładnie zmatownił mi cerę. Niestety też jest za jasny! Byłby idealny o jeden lub dwa kolory ciemniejszy.
Niestety nie dobrałam idealnie odcieni, ale same produkty są warte polecenia i uwagi. Produkty są dostępne napewno w drogerii Hebe. Ceny tych produktów są cenami groszowymi. Puder w kamieniu kosztował 6,99zł. Jest to naprawdę baaardzo przystępna cena za naprawdę dobry kosmetyk.
Ja osobiście jestem zachwycona tą firmą. Jak mówiłam, mam już podkład mineralny z tej firmy, który kupiłam z miesiąc temu i jest to super produkt, który również kosztował ok 6zł! Poleciłam go koleżance i też jest z niego zadowolona.
Co sądzicie o tych produktach? Używaliście coś z firmy Ingrid godnego polecenia?
Buziaczki :)
Nigdy nic nie miałam z tej firmy :) puder bardzo mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takowej firmie, ja jak zwykle inglot, maxfactor bądź revlon - moje ulubione :-)
OdpowiedzUsuńkorektor wygląda fajnie, zwłaszcza ze względu na kolor :) ja z tej firmy nic jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na podkład, bodajże IdeaLumi, ale dopiero go testuję ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej z tych rzeczy
OdpowiedzUsuńTo czysty minerał czy taki doprawiony chemią? Bo różnie z tym jest :/ Cena super :)
OdpowiedzUsuńLubię bazę matująca Ingrid, bardzo dobra :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy,będzie trzeba to zmienić.
OdpowiedzUsuńJa też z Ingrid jeszcze nic nie miałam :)
UsuńSłyszałam o tej firmie, ale nigdy nic nie miałam tej marki. Z tego co piszesz to kosmetyki bardzo tanie więc być może skuszę się na podkład :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróować ten korektor , mam nadziej ze mi zakryje trądzik różowaty .
OdpowiedzUsuńW hehe jest tester korektorów wiec zawsze możesz podejść i sie pomaziac :)
Usuńpuder chce;D
OdpowiedzUsuńMam bazę rozświetlającą tej marki i jestem miło zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po produkty Ingrid. Kiedyś miałam bazę pod makijaż i średnio się sprawdzała.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kamuflaż z Catrice :)
Pozdrawiam :*
Korektor wydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam. Korektor mam już ulubiony (prawie wcale mi go nie ubywa), a pudru nie używam :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBRZMI I WYGLĄDA... MOŻE I JA SIĘ SKUSZĘ ;)
OdpowiedzUsuńz Ingrid miałam tylko podkłady z pompką i bez, korektor wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie miałam z tej firmy , bardzo fajny przydatny post ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Problem jest taki, że często coś, co określają jako produkt mineralny wcale nie nim nie jest.:)
OdpowiedzUsuńJa też nie miałam jeszcze nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńinteligentny wpis
OdpowiedzUsuńten wpis jest super!
OdpowiedzUsuń