Kuracja oczyszczająca organizm | BY VOLANTE

środa, 15 sierpnia 2018

Ponad miesiąc temu dostałam razem z mężem do testowania naturalny suplement diety stworzony do oczyszczenia organizmu. Była to kuracja na 3 tygodnie detoxbyvolante By Volante .W opakowaniu znalazło się 21 saszetek, które należało stosować codziennie na czczo przed pierwszym posiłkiem. Na początku miałam lekkie obawy, czy ta kuracja za działa i czy będzie warta jakich kolwiek rezultatów.



By Volante jest producentem hiszpańskiej oliwy z oliwek o najwyższej jakości extra virgin.
W saszetkach jest mieszanina soku z cytryny i oliwy z oliwek. Mają one właściwości detoksykujące organizm. Taka mieszanka naturalnych składników przynosi efekty tylko wtedy, gdy produkty są wysokojakościowe. W tej kuracji zastosowana jest oliwa z oliwek premium, które pozyskiwane są z jednego szczepu na samym początku zbiorów w mniej niż 6 godzin od zebrania. Zapewnia to kwasowość na poziomie 0,12. Sok z cytryny jest produkowany z owoców z plantacji organicznej pod zamówienia producenta. 





Pierwsze wrażenie było bardzo zaskakujące. Spodobał mi się wygląd całego opakowania, wszystkie niezbędne informacje były zawarte na opakowaniu jak i na każdej saszetce. Dzięki temu, że kuracja zawarta jest w niewielkich i wygodnych saszetkach - można zabrać ją ze sobą. Jedna saszetka zawiera 4,75ml oliwy, 4,75 ml soku z cytryny i 0,5 ml lecytyny - I TO WSZYSTKO! Saszetka to 1 duża łyżka stołowa. Smak, przyznam szczerze, że nie należy do najlepszych, bo czego można się spodziewać po cytrynie i oliwie :) Do przeżycia, choć ja przez cały miesiąc nie mogłam się przyzwyczaić do smaku i na samą myśl stawały i włosy na rękach. Czy zauważyłam jakieś efekty? Przez pierwsze dni nie zauważyłam nic "spektakularnego" jednak mogłam później z mężem zauważyć, że skóra się oczyszcza. Na początku wychodziły nie wielkie "syfki" na buzi, mi pobudziło metabolizm. Po miesiącu stosowania produktu zauważyliśmy również spadek wagi. Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów, mimo, że na samym początku byliśmy sceptycznie nastawieni do tego typu kuracji. Gdybym miała możliwość, to na pewno spróbowałam tej kuracji za jakiś czas. Do kuracji dostaliśmy również próbki oliwy z oliwek, którą mogliśmy zużyć do posiłków - lepszej oliwy nie jedliśmy!!



19 komentarzy:

  1. Jeszcze nie słyszałam o tej firmie

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam i zbieram się za napisanie recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio na blogach głośno o tej kuracji :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej marce jednak sama z chęcią wypróbowałabym takiego detoxu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie słyszałam o tej marce, chętnie przekonałabym się jakie ma działanie 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem sceptycznie nastawiona do takich kuracji, bo nigdy u mnie nie przynosiły one efektu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem ja jakoś nie przepadam za tego typu suplementami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Smak faktycznie musiał być specyficzny. Cieszę się, że detoks przyniósł efekty, ja raczej unikam takich specyfików :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam same dobre opinie o tym detoxie... oliwa to źródło samego zdrowia!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam firmy.
    Ciekawi mnie to niezmiernie
    Jeszcze piszesz, że efekt dobry...

    OdpowiedzUsuń
  11. Oliwa przepyszna! A detox zaczynam od poniedziałku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie korzystam z takich detoksów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już widziałam gdzieś ten detoks jestem go bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszałam o tej firmie, ale zaciekawił mnie ten detoks.
    Pozdrawiam ^^ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie słyszałam o tej firmie, ale ja takich rzeczy nie używam więc nie dziwne. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Testowałam detox - niesamowity produkt! :) Takie regularne oczyszczenie organizmu jest bardzo zdrowe.
    Początkowo też miałam problemy z wyskakującymi niedoskonałościami, ale jak wiadomo złe dobrego początki.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam o tej marce, choć sama sięgam po włoską oliwę z oliwek. Ja bym nie dała rady tego przyjmować, jak coś jest niesmaczne, to nie przejdzie mi przez gardło :P dlatego nigdy nie piłam droższczy, ani pokrzywy itd. Mój detoks ogranicza się do zielonej herbaty, bo ją akurat lubię ;)

    Pozdrawiam!
    BlondeKitsune

    OdpowiedzUsuń
  18. ja tam nie mam potrzeby robienia detoksów :) obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że odwiedziłaś mojego bloga!
Pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia