Dzięki ponownej współpracy z marką COSTASY miałam możliwość wybrać 3 kosmetyki LILY LOLO. Niezmiernie się cieszę z dłużej współpracy, ponieważ miałam przyjemność dłuższy czas temu stosować mineralny podkład KLIK DO POSTU oraz szminkę do ust KLIK DO POSTU
Byłam z nich bardzo zadowolona pod względem jakości i trwałości, dlatego tym większa radość z możliwości testowania innych produktów mineralnych.
Wybrałam sobie 3 kosmetyki, które są moimi mus havami w makijażu.
Pierwszym kosmetykiem jest paletka LAID BARE EYE PALETTE klik! Zestaw 8 pięknym neutralnych odcieni. Zależało mi na tego typu kolorach, aby nie rzucały się za bardzo w oczy, ale żeby był efekt delikatnego makijażu.
Znalazłam idealną paletkę do dziennych makijaży!
Paletka jest bardzo elegancka i luksusowa. Dużym plusem jest lusterko w zestawie, które umożliwia zabieranie paletki ze sobą i nie będzie problemu z poprawianiem makijażu bez lusterka - którego nigdy przy sobie nie mam :)
Cienie są dobrze napigmentowane już niewielka ilość produktu daje kolor. Lekka konsystencja umożliwia super blendowanie. Kolory bardzo dobrze się ze sobą łączą, podczas blendowania, nie robią się plamy, ani pędzel nie zabiera produktu! Miałam już makijaż 3 krotnie z uzyciem tej paletki, gdzie musiał wytrzymać mi cały dzień - i tak właśnie było. Makijaż od godziny 6 do 21 był bez zarzutów, nie straciły cienie koloru na powiekach, ani nic mi się nie kruszyło.. Zakochana!
Skład paletki:
Stark Naked – mat, subtelny różowy beż
Au naturel – połyskujący, lekko różowy beżSkinny Dip – połyskujący, złoty beż
Shy Away – połyskujący, przydymiony brąz
Lody Godiva – połyskujący, głębokie złoto
Birthday Suit – mat, szary brąz
Exhibitionist – mat, oliwkowy brąz
Exposed – półmat, ciemny grafit
Zdjęcie poniżej przedstawia swatche na rękach, bez lampy błyskowej w naturalnym świetle.
Kolejnym produktem jest bronzer, bez którego nie wyobrażam sobie makijażu. Jest to bronzer HONOLULU klik! Ten bronzer jest średni pod względem odcienia i pigmentacji. Bałam się wziąć jeszcze ciemniejszy niż ten, bo nie wiedziałam czy nie będzie zbyt ciemny do mojej karnacji. Na początku mogą być obawy, że produkt wygląda na ciemny! Jednak plusem jest możliwość dokładania i bawienia się odcieniem bronzu. Wszystko zależy w jakiej ilości nabierzemy produkt- radzę brać mniejszą ilość i dokładać niż niechcąco zrobić sobie plamę. Bronzer bardzo dobrze mi się nakładało, nie robił mi żadnych plam, ani smug. Idealnie się go blendowało pędzlem, przez co efekt mogłam sobie stopniować. W cieniach jak i bronzerze cenie trwałość! Tutaj bronzer stał się moim NAJLEPSZYM bronzerem jakikolwiek używałam! Produkt jest wystarczalny i długotrwały! Wytrzymuje mi cały dzień, bez robienia dziwnych, nie równych plam.. Wszystko trzyma się w odpowiednim miejscu i tyle ile powinien. TO JEST TO!! Kolejny produkt z lusterkiem - BRAWO!
Ostatnim produktem na jaki się zdecydowałam był prasowany róż do policzków BURST YOUR BUBBLE klik! Jest to śliczny cukierkowy matowy odcień różu. Również tutaj duży plus za lekkość i możliwość dokładania produktu! Róż jest tak samo długotrwały jak bronzer. Kolejny ideał, ale w rankingu róży! Wystarczy niewielka ilość, a już mamy piękne zaróżowione policzki:) Tak jak w pozostałych produktach, BARDZO DUŻY plus za lusterko w zestawie!
Buziaczki dla Was dziewczyny! Makijaż wykonany produktami opisanymi w poście! Polecam polecam!! Brawa brawa Costasy!! Genialne kosmetyki. Uzywaliście robaczki produkty z ich oferty? co jeszcze polecacie?
Gratuluję podjęcia współpracy z firmą :) Paleta bardzo ładna. Dobrze, że trafiłaś na taką gdzie pigmentacja jest dobra, bo czasami firmy wysyłają złej jakości produkty i trzeba uważać. Powodzenia w dalszej współpracy :)
OdpowiedzUsuńokiem-nastolatki.blogspot.com
Bardzo dziekuje 😊❤️❤️
UsuńPaletka ma cudne kolory, takie właśnie najbardziej lubię :)
OdpowiedzUsuńSuper paletka i bronzer :) róż też niczego sobie, powodzenia w dalszej współpracy :)
OdpowiedzUsuńwww.ruudegirls.blogspot.com
Dziekuje 😊
UsuńMam jakies próbeczki Lily Lolo - chyba trzeba je wypróbować :D
OdpowiedzUsuńCienie prezentują się rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie opakowania! ;D
OdpowiedzUsuńCienie jak i róż są fajne ale najbardziej przykuł moją uwagę bronzer! :)
http://allegiant997.blogspot.com/2016/07/sammydress-recenzja-i-lookbok.html
Prasowanych jeszcze nie miałam z Lily Lolo. Piękne kolory wybrałaś. Ta paletka cieni jest idealna.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten róż :)
OdpowiedzUsuńMarka bardzo mnie kusi, tym bardziej że lubię minerały :)
OdpowiedzUsuńPaletka prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńPaletka ma idealne dla mnie odcienie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam kosmetyków tej marki ale ciągnie mnie do nich :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie ;) Nie słyszałam wcześniej o tej firmie ale widzę że warto przetestować :)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Bardzo lubię produkty Lily Lolo :) PAletkę miałam, ale w innej kolorystyce :) Ale powiem Ci, że sypkie cienie są lepsze! :D
OdpowiedzUsuńBede musiała wypróbować! A jakie odcienie polecasz? 😊
UsuńCześć kochana! Produkt Lily Lolo coraz bardziej mnie kuszą. Chyba zdecyduje się na tą paletkę. Makijaż wykonany bezbłędnie, Ale ładnemu we wszystkim ładnie!
OdpowiedzUsuńZ pewnością będzie to jeden z moich ulubionych blogów! Zostaje i będę na bieżąco! :) Zajrzyj do nas w wolnej chwili: www.projekt-nn.blogspot.com
Bardzo dziekuje za miłe słowa! Na twoj napewno zajrzę! 😊
UsuńBędę miała na uwadze te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMega spodobał mi się ten róż- piękny kolor <3 no i do tego lusterko- ideał :)
OdpowiedzUsuń