Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić mój niezbędnik paznokciowy - jest to mój największy hit ostatniego czasu! Zazwyczaj mam twarde i długie paznokcie, ale przyszedł okres, że musiałam je skrócić do minimum! Idealnym produktem dla moich paznokci jest produkt HARD.
Już kiedyś testowałam Semilac HARD, pierwszą wersję firmy Semilac. Musiałam dużo się nauczyć - od nakładania foli do przedłużania, po aplikację! Do Semilac Hard nie miałam żadnych zastrzeżeń, jednak miałam możliwość przetestować jedną z wersji HARDA - HARDI MILK.
Zapraszam Was do porównania HARD I HARDI MILK
SEMILAC HARD KLIK jest moją pierwszą wersją tego hitu wśród lakieromaniaczek. Jest to produkt, który utwardza nam paznokcie jak i pozwala na przedłużenie paznokci nawet do max 5 mm. Hard jest bezbarwny, konsystencja gęsta, nie lejąca. Zapach trochę kręci w nosie.
Minusem przezroczystego Harda jest widoczność " przedłużenia paznokcia ". Trzeba raczej liczyć się z tym, że paznokcie trzeba od razu pomalować, aby nie było widać przejścia. Ten Hard utrzymuje mi się na paznokciach, dopóki go nie ściągnę. Jest bardzo mocny, nawet przy mocnym uderzeniu nic się nie łamie.
Niestety ten produkt sprawił mi więcej zachodu niż poprzednia wersja. Przy nakładaniu małej ilości produktu, rozlewał się podczas utwardzania Lampą LED. Rozlewał się na tylnią stronę paznokcia. Nie wiem czemu, ale bardziej mnie szczypie ten lakier podczas utwardzania.
Plusem tej wersji jest kolor mleczny, który nie ukazuje nam przejść między przedłużeniami. Możemy bez problemu chodzić tylko w tej bazie i nie martwić się o nałożenie innego koloru. Jednak na niektórych paznokciach są prześwity - gdzie produkt bardziej się utwardził, a w innym miejscu nie - mimo tego, że warstwa była kładziona równomiernie.
Co jeszcze zauwazyłam? Produkt jest miękki - nie wiem zupełnie czemu, utwardzam go identycznie niż poprzednią wersję, ale taka jakby nie utwardza się w 100% do końca. Są miejsca gdzie produkt jest jeszcze mokry. Produkt niestety nie trzyma się u mnie tyle ile bym chciała. Zazwyczaj po tygodniu muszę już od nowa robić paznokcie, ponieważ na bokach produkt rozdwarstwia mi się od paznokcia. Nie wiem zupełnie czemu. Na internecie czytałam raczej dobre opinię, ale znam osoby, które mają identyczny problem z nałożeniem HARDI MILK - nie utwardza się zbyt dobrze, rozlewa się i jest ciągle, miększy niż poprzednia wersja.
Bardzo dziękuję firmie Semilac, że stworzyli lakier, który umożliwia utwardzenie jak i przedłużenie paznokci! Bardzo lubię ten produkt i jestem jego wielką fanką i zawsze nią juz zostane. Już nie trzeba się martwić, że jeden z paznokci się złamał lub zbyt wolno rosną nam paznokcie, żeby uzyskać wymarzony efekt. Zazwyczaj stosuje ten produkt na pojedyncze palce, ale tym razem mam go na dwóch dłoniach!
Jak używać?
BAZA / LAMPA
HARD /LAMPA / JA PO TYM ETAPIE NADAJE JUŻ KSZTAŁT
EWENTUALNIE DRUGA WARSTWA HARDA / LAMPA
NAKŁADAMY LAKIER HYBRYDOWY / LAMPA
TOP / LAMPA
A wy kochane kochacie ten produkt? Jakie wersję tego produktu polecacie? :)
Wyszło pięknie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten produkt. Idealnie utwardza paznokcie :)
OdpowiedzUsuńWow, muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńna pewno produkt jest rewelacyjny u mnie jednak zbędny.. jedyny okres, w którym mogę sobie pozwolić na dłuższe paznokcie to wakacje :D
OdpowiedzUsuńI nie widać różnicy :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły pazurki! Dziękuję Ci za tę recenzję :* :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam hybrydy Semilac i sama na nich pracuję. Genialne! :)
OdpowiedzUsuńhttp://bezblednakosmetyka.blogspot.com/
Wow ;) będę musiała wypróbować, chociaż po hybrydach mam mega mocne paznokcie... a niby hybrydy niszczą...
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się mleczny kolor;)
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt końcowy! Sama robię hybrydy, ale nie potrzebuję przedłużania paznokci.
OdpowiedzUsuńJak kiedyś dotknie mnie ten problem to przypomnę sobie o tym produkcie :)
http://iam-wiki.blogspot.com/
pięknie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńW WOLNEJ CHWILI ZAPRASZAM DO MNIE :) MOGŁABYM PROSIĆ O KILKA KLIKÓW ? ZA UCZCIWE KLIKI ODWDZIĘCZĘ SIĘ OBSERWACJĄ :)
KLIK
gdyby nie semi hardi to nigdy nie udałoby mi się zapuścić pięknych paznokci !
OdpowiedzUsuń