Witajcie robaczki! Jak Wam mija końcówka tygodnia?
Ja w niedziele wyjeżdzam do spa - Malinowy Dwór w Świeradowie Zdrój.
Jak się uda to wrzucę tutaj Wam fotorelację. Już nie mogę się doczekać. Dwa zabiegi dziennie :)
Zawsze goliłam nogi maszynką zwykłą do golenia, nigdy nie używałam plastrów do depilacji.
Postanowiłam spróbować przed wyjazdem.
Kupiła mi mama plastry z woskiem z paskiem EasyGrip Veet w Tesco
Koszt po przecenie: ok. 17zł
W opakowaniu znajduję się 5 plastrów po dwa w każdym, chusteczki z olejkiem oraz instrukcja obsługi
Plastry są w kolorze różu jednak zdjęcia robiłam już w porze wieczornej bez lampy i wyszedł kolor pomaranczowy.
Klei pachnie uroczo, jak huba buba badz malinowo truskawkowy zapach!
Nie wiem czy uchwyciłam włoski jakie mialam na nogach.
U mnie jest taki pozytyw z jednej strony, że musialam trochę czekać za nim mi wlosy urosną aby móc wydepilować. Plastry gwarantują skuteczność na krótkich włoskach.
U mnie włosy rosną dziwnie, ponieważ w niektórych miejscach mam włosy w nie których nie, a inne jeszcze rosną w zupełnie inne strony. Dlatego ciężko było mi zgolić włosy na całych nogach. Użyłam plastrów do golenia w miejscach gdzie mam najwięcej włosów, a mniejsze miejsca zgolę maszynką.
Jestem bardzo zadowolona z efektów, ponieważ pomimo wielkiego bólu przy wyrywaniu - na plastrach można bylo zauważyć dużo włosków z cebulkami włosów.
Zobaczę jak nogi będą wyglądac jak wloski odrosną i zobacze różnicę czy faktycznie w nie któryh miejscach pozbyłam się już na stałe włosków.
Jedynym minusem było to, że plastry są do skóry wrażliwej, a po depilacji na moich nogach pojawiło się dużo chrostek
Nie wiem czy będą widoczne chrostki, ponieważ zdjęcie zrobiłam z lampą.
Na szczęście rano nie mialam juz chrostek, choć wiem, że nie którym podrażnienia zostaja na dłużej.
A wy używacie standardowych maszynek czy plastrów?
Jakie plastry polecacie?
Buziaczki i udanego weekendu!
Przypominam również o rozdaniu z okazji dwóch miesięcy na blogu:)
Przypominam również o rozdaniu z okazji dwóch miesięcy na blogu:)
U mnie takie plastry nigdy nie działają... Może robię coś źle...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
U mnie takie plastry nigdy nie działają... Może robię coś źle...
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
te krostki po depilacji to słaba sprawa :D ja woskiem próbowałam raz i więcej nie spróbuje :D
OdpowiedzUsuńdla mnine bol niesamowity :)
Usuńchyba zostane przy maszynkach :)
Ja używam depilatora elektrycznego i nim depilacja idzie mi najsprawniej :) Potem przez 3 tygodnie nie muszę sie w ogole martwić o golenie nóg. :)
OdpowiedzUsuńhttp://cherryskyblogg.blogspot.com/
A jaki polecasz depilator?
UsuńMnie na szczęście nie pojawiają się żadne krostki :3
OdpowiedzUsuńale i tak uważam, że kobiety mają przekichane z takim dbaniem o nogi :P
Na moim blogu nowy post zapraszam ! :* milencza.blogspot.com
to jestes szczesciarą! no niestety faceci się tym nie przejmują
UsuńMi spodobały się plastry Isana i jestem im wierna :)
OdpowiedzUsuńA jakie konkretnie? Jaki polecisz?;)
UsuńNie próbowałam, ciekawa jestem tego sposobu. Ostatnio stosowałam kremy do depilacji. :-)
OdpowiedzUsuńja kiedyś stosowałam ale nie bardzo u mnie się to sprawdzało. ;(
UsuńKrostki są nie miłym efektem ;/ ale dobrze że chociaż dużo włosków wyrwało
OdpowiedzUsuńNo chociaż to dobre!;))
Usuńja jednak zostane przy maszynce ;)
OdpowiedzUsuńJeśli masz czas, poklikaj proszę w linki w poście;)
ja chyba też zostane przy maszynkach :)
UsuńJa jescze nigdy nie miałam plastrów do depilacji ;)
OdpowiedzUsuńto mój pierwszy raz był :)
Usuńodważna, ja tam wolę maszynkę .Kremy z tej firmy tak mnie uczuliły ,że nogi miałam czerwone i dodatkowo wszystko swędziało :(
OdpowiedzUsuńja już od kilku lat używam depilatora i to dla mnie najwygodniejsza forma depilacji :)
OdpowiedzUsuń